piątek, 14 czerwca 2013

Owocowy cukierek~


Taaa dawno nic nowego nie było więc wstawiam MuraAka ,a następnie przewiduje AkaKuro.



-Atsushiiii- jęknął czerwonowłosy odkładając książkę i wiercąc mi się na kolanach.

-Co się stało Aka-chin?-mruknąłem pochłaniając właśnie spora paczkę karmelków. Chłopak otworzył jednoznacznie usta ,a ja wsunąłem pomiędzy swoje wargi ostatniego cuksa z wrednym uśmieszkiem. Zdenerwowany wstał i złapał zębami za wystająca część słodyczy. Zaśmiałem się i wsunąłem go do ust ,a on wtargnął w niego od razu językiem próbując przejąć z nich cukierka. Otworzyłem szerzej usta i już po chwili oboje ssaliśmy z dwóch stron tego samego „kamyczka” Przybliżyłem się do niego i posadziłem na kolanach starając się być jak najbliżej niego. Ten jednak złapał mnie za kitkę związaną z tyłu głowy i odciągnął od siebie. Jednak nie dawałem za wygraną i wciąż ocieraliśmy się językami walcząc o tego jednego cukierka. Zdenerwowany w końcu puścił moje włosy i przywarł wargami do moich podgryzając je brutalnie i zabrał swój cel. Zaśmiałem się cicho lecz nie przerwałem pocałunku,wręcz przeciwnie,wpiłem się w niego ze zdwojoną siłą kładąc na podłodze i wsuwając dłonie pod koszule. Zamruczał cicho nie przyswajać słodkiego pocałunku. Kiedy zjechałem dłońmi na jego biodra poruszył nimi i z wrednym uśmiechem przegryzł cukierka i odepchnął mnie noga od siebie.
-Atsushi...Kara musi być-zachichotał cicho i przeczesał swą czerwoną grzywkę. On to wiedział w którym momencie przerwać by doprowadzić mnie do szewskiej pasji. Pocałował mnie jeszcze zalotnie i znów ułożył na mnie sięgając po wcześniej przerwaną lekturę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz